Najstarsi mieszkańcy województwa opolskiego udowadniają, że wiek nie jest przeszkodą w pełnym, aktywnym życiu. Dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu i zaangażowaniu stają się inspiracją dla całych społeczności. Życie w każdym wieku może być pasjonujące i twórcze.
Wyjazdy, prelekcje, szkolenia, warsztaty, sport, kultura, rzemiosło – aktywność na opolskich Uniwersytetach Trzeciego Wieku kwitnie. Przybywa słuchaczy, a moc wydarzeń to tylko kwestia niekończącej się wyobraźni.
Aktywność w wieku 60+ wspiera kondycję, uwalnia energię, a osoby starsze inspirują otoczenie i włączają się w inicjatywy międzypokoleniowe. – Im dłużej seniorzy są aktywni, tym dłużej zachowują zdrowie. Dla mnie bardzo ważne jest to, że aktywnie współtworzą wspólnotę mieszkańców naszego województwa. Widać ich działalność, widać ich aktywność. To dowód na to, że nasze województwo jest miejscem dobrym do życia dla ludzi w każdym wieku. Ludzie, którzy są już na emeryturze, to osoby, które spełniły się zawodowo, a teraz swoją wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami dzielą się z innymi. Jednocześnie znajdują czas, aby zadbać o siebie, o swoje relacje oraz o rozwój własnych zainteresowań – przyznała wicemarszałek Zuzanna Donath – Kasiura.
Zachęciła także seniorów do dzielenia się tą energią. – Dbajcie o siebie, ale bądźcie też uważnymi obserwatorami i obserwatorkami tego, co dzieje się wokół. Jest jeszcze bardzo wiele osób, które czekają tylko na zaproszenie. Nie wszyscy nauczyli się jeszcze korzystać z bogatej oferty, jaką miasta, powiaty i całe nasze województwo mają im do zaoferowania. Wiele osób czeka na kogoś, kto powie „chodź ze mną, warto”. Bądźmy więc także tymi, którzy zapraszają innych – dodała.
Aktywności z pewnością nie można odmówić seniorom z Krapkowic. Tamtejszy UTW oferuje moc wydarzeń i aktywności. Mówiła o tym Krystyna Tupko. – W tym roku byliśmy na. Poznawaliśmy Powiat Głubczycki, byliśmy w Pałacu w Wysokiej, gdzie zapoznaliśmy się z całą historią tego miejsca. Później odwiedziliśmy Branice, tam poznaliśmy historię szpitala, a także kaplicę oraz różne zabytki związane z miastem. Bardzo ciekawym punktem była wizyta w Farskiej Stodole. Wycieczka była bardzo udana. Dzięki niej mogliśmy poznać różnorodność Opolszczyzny, jej tradycje, zwyczaje oraz przedmioty i sprzęty, które towarzyszyły ludziom w dawnych czasach. Poznaliśmy także, jak wyglądało życie kiedyś – wyjaśniła.
Magdalena Popławska, dyrektor Opolskiego Centrum Demokracji Lokalnej FRDL, operatora projektu przyznała, że zaskoczyła ja moc pomysłów. – W tegorocznej edycji programów udział wzięło 100% uniwersytetów, czyli 23 placówki. Dla przypomnienia, kiedy zaczynaliśmy dwa lata temu, było ich 19, więc odnotowaliśmy wzrost. W tym roku wiemy, że zawiązał się kolejny Uniwersytet w Otmuchowie. Chcemy zaprosić go do udziału w naszych działaniach w przyszłym roku. Wszystkie uniwersytety zrealizowały swoje mini-granty, każdy w wysokości 5 tysięcy złotych. Zakres projektów był bardzo różnorodny – od wycieczek, inicjatyw kulturalnych, działań sportowych, wizyt w instytucjach kultury, po zajęcia rehabilitacyjne. Nie było dwóch takich samych projektów. W tym roku seniorzy zyskali naprawdę wiele – zapewniła.
Właśnie dzięki takim inicjatywom seniorzy rozwijają swoje pasje, integrują się z innymi i pokazują, że doświadczenie i młodość ducha idą w parze. Ich aktywność staje się inspiracją dla całych społeczności i dowodem na to, że życie w każdym wieku może być pełne radości, energii i zaangażowania.
kk





















