Praca na dwie, trzy zmiany, kilkadziesiąt sztuk sprzętu budowlanego i tysiące ton mieszanki mineralno-asfaltowej do wylania. Tak wygląda codzienność na budowie obwodnicy Czarnowąsów.
W czwartek, 15 września, wykonawca inwestycji – częstochowska spółka Drog-Bud – zaprezentowała dziennikarzom i inwestorowi, którym jest Zarząd Dróg Wojewódzkich (jednostka samorządu województwa) postęp prac na nowo budowanej drodze. Zdaniem Mariusza Komrausa z nadzoru inwestorskiego, zaawansowanie prac wyprzedza ustalony harmonogram i wynosi około 40 proc. Ponieważ wykonawcę czeka w najbliższym czasie oddanie kosztownych obiektów i nawierzchni to i zaawansowanie robót wzrośnie dookoła 60 proc.
Z 4-kilometrowej trasy najbardziej zaawansowany jest odcinek łączący ją z ulicą Sobieskiego i wylotem na Namysłów, położono tam już warstwę asfaltu, gotowa jest większość nasypów, którymi pobiegnie droga. Przygotowane są przysiółki przy 130 metrowym moście nad Małą Panwią i 185 metrowym nad linią kolejową. Codziennie na budowie pracuje 60 osób, a bywa, że liczba ta się podwaja. Jak oszacowano do wylania na całą nawierzchnię drogi potrzeba 35 tysięcy ton mieszanki mineralno-asfaltowej. – Zadanie jest bardzo trudne logistycznie – przypomniał Szymon Ogłaza, członek Zarządu Województwa. – Nie tylko ze względu na konieczność przebudowy infrastruktury, ale także dlatego, że w niedalekim sąsiedztwie prowadzone są dwie inwestycje. I budowa obwodnicy i rozbudowa Elektrowni Opole, to dodatkowy ciężki transport, który drogą do Czarnowąsów i Brzezia się przemieszcza. Oddanie obwodnicy planowane jest na wrzesień przyszłego roku. Rozpoczynać się ona będzie przy wylocie na Namysłów, a kończyć obok stacji Lotosu pomiędzy Brzeziem a Borkami. Całkowity koszt inwestycji, to 124 mln złotych, z których dofinansowanie unijne wyniesie 105,5 mln złotych, ponad 10 mln złotych to finanse budżetu województwa, a 8,5 mln złotych miasta Opola.
MS