Czerpią z pomysłów, aby realizować swoje marzenia

Młodzież z województwa opolskiego ma pomysły dotyczące swojej zawodowej przyszłości. Z chęcią angażują się w projekty społeczne. Dzięki trenerom mentalnym dowiadywali się w Opolu, jak jeszcze skuteczniej wykorzystywać swój potencjał.

„Zostań w Ojczyźnie. Bądź przedsiębiorczym Polakiem”, pod takim tytułem zorganizowano konferencję skierowaną do młodzieży z całego regionu. To kolejna z wielu inicjatyw Regionalnego Zespołu Placówek Wsparcia Edukacji polegająca na rozwoju zawodowym i współpracy z lokalnym rynkiem pracy.

Rafał Flis z Fundacji Zwolnieni z Teorii zachęcał w trakcie spotkania do systematyczności. – Na całe szczęście w niepamięć odchodzi hasło: „Zakuj, zdaj, zapomnij”. Teraz zaczyna obowiązywać zasada: „Kooperacja, kreatywność, krytyczne myślenie, komunikacja”. Najłatwiej jest zrobić projekt społeczny. Wspólnie znaleźć cel i drogę do jego osiągnięcia. Warto to robić poprzez zachęcenie do współpracy przez media, spotkania z partnerami, znaleźć przedsiębiorców, którzy udzielą różnorodnego wsparcia, nie tylko finansowego. Wolontariat często nudzi młodzież, prowadzenie przedsiębiorstwa jest trudne, warto skorzystać z pośredniej formy czyli projektu społecznego. Jest on ograniczony czasem, a to jest atutem. Pożyteczny cel sprawia, że wiele osób chce nam pomóc. Warto realizować takie pomysły, które ważne są dla otoczenia. Pomoc seniorom, przeciwdziałanie uprzedzeniom, wsparcie młodszych kolegów w nauce – mówi Rafał Flis.

Pomysł projektu społecznego spodobał się Maciejowi Kordkowi, uczniowi Pomologii Prószków, który jest w klasie policyjnej. – Chcę w przyszłości być policjantem. Dla mnie ważne jest pomaganie ludziom. Dziś dowiedziałem się rzeczy, których wcześniej nie byłem świadom. Bardzo dobrze jest posłuchać ekspertów. Spodobał mi się pomysł projektu społecznego, chciałbym wraz ze swoimi znajomymi przygotować pomysł, który pozwoli na wspólną pracę. Zauważam, że osoby z niepełnosprawnością są nadal dyskryminowane. Chciałbym pokazać, że rak, choroba przewlekła nie jest wyrokiem. Spotkałem się z wyśmiewaniem się z osób z niepełnosprawnościami. Mój kolega jeździ na wózku, a jest świetnym programistą. Chciałbym pokazać z jednej strony, że każdego należy szanować, a z drugiej, że każdy ma szansę na realizację swoich marzeń – mówi Maciej Kordek.

Wicemarszałek województwa opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura przyklaskuje projektowi i chce zachęcać młodzież do pozostania w regionie. – Od 2014 roku bardzo mocno inwestujemy w naszym województwie w szkoły branżowe i technika. Szkoły wyposażamy w bardzo dobry sprzęt, który znajduje się w nowoczesnych salach warsztatowych.  Nasz program „Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy” okazał się strzałem w dziesiątkę. Uczniowie są przygotowani do tego, aby bez problemu znaleźć pracę. Ważna jest współpraca z firmami, które otwierają klasy patronackie. Uczniowie mogą liczyć na płatne staże. To jest mocny magnes przyciągający młodzież. Ta zostanie w regionie, jak znajdzie dobrze płatną pracę. Uczniowie z naszego regionu są świetnie przygotowani językowo, bez problemu posługują się językiem angielskim czy niemieckim. Wysoka jakość życia jest postrzegana przez dzieci i młodzież, która zachwyca się walorami regionu – mówi Zuzanna Donath-Kasiura.

Dodajmy, że uczniowie w trakcie warsztatów mieli okazję spotkać się z przedstawicielami opolskich firm m.in. NESTRO czy KLER. Firmy te proponują staże zawodowe i współpracują z opolskimi szkołami.

Udostępnij wpis:

Nasze serwisy