Trzeci rok Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej. Pierwsze umowy podpisane

Sołectwa z powiatu opolskiego podpisały umowy pozwalające na realizację pomysłów w ramach Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej. To już trzeci rok funkcjonowania programu. Dzięki inicjatywie Urzędu Marszałkowskiego przez trzy lata do małych miejscowości, czyli wszystkich sołectw, trafi ogółem 5 milionów 400 tysięcy złotych.

Do tej pory pomysły w ramach Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej zrealizowano w 94 miejscowościach powiatu opolskiego, a wartość inwestycji wyniosła 470 tysięcy złotych. W urzędzie marszałkowskim podpisano umowy z przedstawicielami gmin, a dzięki temu do kolejnych wsi trafi 5000 złotych. W kolejnych tygodniach umowy podpiszą kolejne gminy ze wszystkich powiatów.

Wśród pomysłów przeważały te związane z doposażeniem miejsc spotkań. Jest to m.in. zakup kosiarki, grilla, zestawów biesiadnych. Wiele pomysłów związanych jest z modernizacją terenów zielonych i placów zabaw. Nie zabrakło planów związanych z remontem świetlic wiejskich i remiz. Sołectwa na realizację swoich pomysłów mają czas do końca października.

Opolska wieś się zmienia

– Chróścina pięknieje – mówi sołtys Magdalena Posada – Pieniądze od marszałka są dla nas ogromną pomocą. Przeznaczamy je na nasz plac zabaw. Nasza wieś bardzo się rozwija, zdobywamy nagrody i wyróżnienia. Cieszymy się, że jesteśmy piękną wsią i doceniony został nasz park – dodaje pani sołtys. Natomiast mieszkańcy Chróścic upiększą „Sołtysówkę”. Sołtys Beata Wolny, chwali się tym, co już do tej pory udało się zrobić. – Jest to miejsce, o które wspólnie dbamy.  Chcemy wymienić meble kuchenne, kupić nową lodówkę. W naszej miejscowości bardzo dużo się dzieje. W „Sołtysówce” odbywają się liczne spotkania, a teraz jest to też miejsce integracji z naszymi gośćmi z Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Inicjatywa sołecka to świetny pomysł. Dzięki niej nie tylko otrzymuje się pieniądze, ale znacząco wpływa ona na duże zaangażowanie wszystkich mieszkańców – mówi Beata Wolny.

Monika Szpajcher jest sołtysem wsi Stobrawa i chce, aby w parku sensorycznym został zamontowany dodatkowo zjazd linowy. – Cena zakupu jest dość wysoka, a dzięki tym pieniądzom będzie to możliwe. W tamtym roku zamontowaliśmy siłownie, mamy karuzele dla dzieci i wiele innych atrakcji – mówi .

Wymianę drzwi w przedwojennym budynku, w którym obecnie znajduje się świetlica wiejska, zapowiada sołtys Tadeusz Wieszala z Folwarku. – To jest miejsce naszych wspólnych spotkań. Świetlica cały czas jest wykorzystywana. Mamy koło gospodyń wiejskich, ale również młodzież lubi spędzać tutaj czas – dodaje.

Sołtysem Skarbiszowic jest Agnieszka Zawadzka, która stawia na piękno wsi. Chce, aby turyści zatrzymywali się w jej miejscowości na dłużej i tutaj odnajdywali wytchnienie w trakcie np. wycieczek rowerowych. – Te pieniądze pozwolą nam na dalsze zagospodarowanie stawu ogrodowego w naszej miejscowości. Wcześniej, dzięki programowi Partnerstwa Borów Niemodlińskich, udało się nam zrekultywować ten teren. Teraz przyszedł czas na to, aby nasadzić roślinność. Przy stawie jest już ścieżka rowerowa, pomost, ławeczki – opowiada Agnieszka Zawadzka.

Janusz Chamot, sołtys Starych Kolni, pieniądze chce przeznaczyć wraz z mieszkańcami na ogrodzenie placu zabaw oraz miejsca spotkań. – Od kilku lat tworzymy skrawek spokojnego miejsca odpoczynku. Mamy już wiele elementów, teraz przyszedł czas na zabezpieczenie tego miejsca – opowiada Janusz Chamot.

Nikogo nie faworyzujemy

– Wieś się zmienia i można zobaczyć to w każdej miejscowości województwa opolskiego – przekonuje burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz. – Marszałkowska Inicjatywa Sołecka zmienia nasze wsie. Te pieniądze uzupełniają fundusze sołeckie. Mogą dzięki temu być realizowane marzenia, na które wcześniej nie było nas stać. Powstają place zabaw, modernizowane są budynki, mieszkańcy chcą się integrować. Jest to siła napędowa do dalszych inicjatyw. Posiadamy 27 wsi, a każda ma swój pomysł – dodaje Dorota Koncewicz, która apeluje o kontynuację projektu w kolejnych latach.

Wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca wyjaśnia, że największym atutem projektu jest to, że pieniądze trafiają do wszystkich. – Nie mam tutaj podziału z uwagi na wielkość miejscowości, zaangażowanie czy tzw. wkład własny. Ta inicjatywa przyjęła się zaskakująco dobrze. To zasługa zarówno gmin, sołectw, mieszkańców. Te 5000 złotych najczęściej jest wkładem do już otrzymanych pieniędzy, np. z funduszu sołeckiego. W trzy lata jesteśmy w każdym sołectwie, nie robimy konkursów, tylko systemowo docieramy do konkretnej inicjatywy – mówi Zbigniew Kubalańca.

Wyjaśnijmy, że dzięki programowi przez trzy lata do małych miejscowości, czyli wszystkich sołectw województwa opolskiego, trafi ogółem 5 milionów 400 tysięcy złotych. Do tej pory już 663 sołectwa z całego regionu skorzystały z tej możliwości – teraz szansa na realizację projektów pozostałych 357 sołectw w województwie, a sołectwa z powiatu opolskiego są pierwszymi, z którymi zawarto umowy w tym roku.

 

Udostępnij wpis:

Nasze serwisy