Sukces nie ma płci

Każdy, niezależnie od płci, chce się czuć spełniony, chce mieć wpływ na otoczenie i równe szanse w uczestnictwie w życiu społecznym. Czy tak jest, czy jednak zarówno w sferze prawnej, jak i mentalnej musi dojść do zmian?  Rozmawiano o tym podczas pierwszego Opolskiego Kongresu Kobiet.

Kobiety i mężczyźni pełnią w życiu wiele ról. Realizują się zarówno w sferze prywatnej, jako pracownicy, uczestnicy życia społecznego, gospodarczego czy politycznego. Wciąż jednak można zauważyć pewne nierówności w uczestnictwie kobiet na wielu szczeblach. Tu wciąż dominują mężczyźni, choć jak przyznaje Monika Ksieniewicz-Mil z Europejskiego Lobby Kobiet kobiety chcą być przede wszystkim równe mężczyznom.

– Jeśli popatrzymy na statystyki unijne tzw. gender index, to one pokazują nierówności rzędu 10 do 30 procent w zależności od sfery. W życiu publicznym mamy tylko 30% kobiet w sejmie, a statystycznie jest 52% kobiet w społeczeństwie. Kobiety zdominowały większość organizacji pozarządowych, instytucji nieodpłatnych, są sołtyskami – jednym słowem, tam, gdzie nie ma prestiżu i pieniędzy tam jest dużo kobiet. Liczę, że UE tak będzie restrukturyzowała prawo, że zapanuje po prostu równość – wyjaśniła.

Jak podkreślił członek zarządu województwa Szymon Ogłaza Opolski Kongres Kobiet to kolejna inicjatywa Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki promująca aktywność kobiet. Jego zdaniem skala obecności kobiet w życiu publicznym wciąż jest niezadowalająca. – Jestem gorącym zwolennikiem, aby aktywne kobiety realizowały się. Mam nadzieję, że jesteśmy w stanie stwarzać ramy do tej aktywności. Co ważne, nad tym pracować muszą zarówno kobiety, jak i mężczyźni – apelował.

Szymon Ogłaza wymienił pola, które wciąż powinny skłaniać do niwelowania tych różnic. Wskazał m.in. nieproporcjonalną ilość kobiet w życiu publicznym, niewłaściwą strukturę zarobków na tych samych stanowiskach i stereotypy, o których należy rozmawiać. – Walczymy ze stereotypowym myśleniu o kobietach, ale też o panach. Jeszcze kilka lat temu tato, który szedł na tacierzyński, był obiektem drwin. Na szczęście to się zmieniło, lecz wiele w tym obszarze jest do zrobienia – ocenił Szymon Ogłaza. Jak dodał, warto dyskutować, rozmawiać, lecz bez wielu rozwiązań prawnych, to się samo nie wydarzy.

Dane statystyczne także pokazują, że kobiety wciąż stanowią mniejszość w sferze biznesowej, zwłaszcza na wyższych szczeblach. – Jednoosobowe działalności gospodarcze tworzy 34% kobiet. Jeśli wejdziemy na wyższy poziom jak struktura rad nadzorczych czy zarządów dużych spółek to mamy w nich 8% kobiet. Cały czas warto promować aktywność kobiet. Równość szans kobiet i mężczyzn to jedna z naczelnych zasad unijnych – zaznaczył Tomasz Hanzel, dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki.

kk

Udostępnij wpis:

Nasze serwisy