Opowiemy o powodzi z 1997 r.

Przed nami kolejna rocznica powodzi z 1997 roku. W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej ten trudny czas dla Opola, regionu i Polski wspominać będą osoby bezpośrednio zaangażowane w niesienie pomocy i dokumentowanie skutków kataklizmu. Dyskusji towarzyszyć będzie wystawa i pokaz fimów.

12 lipca o godzinie 17:00 w ogrodach Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Emanuela Smołki odbędzie się rocznicowe spotkanie przypominające kataklizm z 1997 roku. W panelu dyskusyjnym wezmą udział: Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego, Urszula Spyrka, prof. zw. dr hab. Bogusław Nierenberg, prof. zw. dr hab. Stanisław Sławomir Nicieja, Tadeusz Chrobak, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej oraz Tadeusz Jarmuziewicz z Departamentu Infrastruktury i  Gospodarki Urzędu Marszałkowskiego. Przygotowano również wystawę ze zbiorów Jerzego Stemplewskiego, Krzysztofa Świderskiego, Andrzeja Konopackiego oraz archiwalnych nagrań Urszuli Spyrki byłej reportażystki Radia Opole.

Zbigniew Kubalańca wicemarszałek województwa opolskiego wspomina, że w trakcie powodzi mieszkał na opolskim „Zaodrzu”. – Wtedy byłem nastolatkiem i dobrze pamiętam czas kiedy wraz z moją rodziną i innymi mieszkańcami bloku siedzieliśmy na dachu – mówi Zbigniew Kubalańca.

Wtorkowe spotkanie poświęcone będzie nie tylko wspomnieniom, ale dyskusji o obecnej sytuacji przeciwpowodziowej regionu.

– Po powodzi w dwa lata udało się naprawić najpoważniejsze zniszczenia. Później nastąpił czas pragmatyki i budowa wałów, polderów, zbiorników. Od kilku lat kiedy sprawy przeciwpowodziowe przejęła nowa instytucja Wody Polskie, mamy do czynienia z stagnacją. O tych problemach będziemy rozmawiać w czasie wtorkowego spotkania – mówi Tadeusz Jarmuziewicz.

Dyrektor biblioteki wojewódzkiej Tadeusz Chrobak, przypomina, że jego instytucja, podobnie jak Radio Opole, Instytut Śląski, Biblioteka Uniwersytetu Opolskiego czy Młodzieżowy Dom Kultury bezpośrednio dotknęła powódź.

– Chcemy przypomnieć ten czas, porozmawiać o tym jak się wtedy zjednoczyliśmy. Spojrzymy na zmiany w naszym mieście, które miały miejsce od czasów popowodziowych – mówi Tadeusz Chrobak.

Zaznaczmy, że skutki powodzi z 1997 roku widać do tej pory. Choć budynki zostały wyremontowane, zbudowane wały, oczyszczone i pogłębione dno Odry, wprawne oko dostrzeże nieliczne już elewacje z odbarwieniami czy ruiny zabudowań, których nie opłacało się odbudować.

W całym regionie uszkodzonych zostało 14 245 mieszkań na kwotę ok. 300 milionów złotych. 162 placówki oświatowe na kwotę ok. 80 mln złotych. Zniszczonych zostało 923 km dróg, 254 mosty,

35 obiektów służby zdrowia, 28 obiektów administracji publicznej czy 200 km sieci sanitarnej. Razem straty w infrastrukturze komunalnej  wyniosły około 2 miliardy złotych. Przy szacunku strat w przemyśle rzędu 8 miliardów złotych ogół strat na Opolszczyźnie szacowany jest na około 10 – 11 miliardów złotych.

Udostępnij wpis:

Nasze serwisy