Przyszły na świat za wcześnie

Wcześniaki wraz z swoimi rodzicami bawiły się w niedzielę w Studenckim Centrum Kultury na „Balu Wcześniaka”. Organizatorem tego cyklicznego wydarzenia jest Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu.

Ponad setka osób tańczyła, śpiewała i integrowała się w trakcie wspólnej zabawy. Wydarzenie łączy szczególnie rodziców, których dzieci przyszły na świat za wcześnie. Dla jednych poród odbywał się bez powikłań, dla innych były to dramatyczne chwile i walka o życie swojego dziecka.

Krzysztof Rybak wspomina, kiedy po narodzinach jego pięcioletniego syna okazało się, że nie oddycha. – Wiedzieliśmy, że nasz Wiktor przyjdzie wcześniej na świat, tuż po porodzie trafił do inkubatora. Udało się przywrócić oddech, ale rehabilitacja trwała ponad rok. Dopiero po tym czasie mogliśmy odetchnąć z ulgą. Były to bardzo dramatyczne chwile, kiedy walczyliśmy o jego życie – dodaje Krzysztof Rybak, który na bal przyszedł z swoim dzieckiem i żoną Marzeną.

Osobiste doświadczenie związane z narodzinami wcześniaków ma wicemarszałek województwa opolskiego Roman Kolek. – Moje wnuczęta to bliźniaki, od początku było ryzyko porodu przedwczesnego – mówi. – Dzisiejsza opieka medyczna jest na bardzo wysokim poziomie, później od rodziców zależy rozwój dziecka. Muszą być oni bardziej czujni niż w przypadku dzieci zdrowych. Urząd Marszałkowski przygotował program wsparcia dzieci w ramach programu „Opolskie dla Rodziny”, warto skorzystać z tych możliwości szczepień, badań prenatalnych, rehabilitacji czy szkół rodzenia – dodaje.

Większość wcześniaków niczym się nie różni od narodzonych w terminie rówieśników. W Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu co dziesiąte dziecko, które przychodzi na świat, to wcześniak. Zofia Kucharska, ordynator oddziału neonatologicznego opolskiego szpitala ginekologiczno-położniczego i noworodków w Opolu, mówi o lękach rodziców związanych z przedwczesnym porodem. – Obawy są o wszystko –  o oddychanie, czy serce wytrzyma, o krążenie, wzrok, słuch, o życie. Wszystko zależy, w którym tygodniu życia płodowego dziecko się urodziło i jakie ma deficyty. Rodzice czekają na moment wyciągnięcia dziecka z inkubatora. Informujemy ich o zagrożeniach i powikłaniach, ponieważ część chorób ujawnia się dopiero później – dodaje Kucharska

Specjalistka zachęca do skorzystania z możliwości badań prenatalnych dla kobiet do 35 roku życia w ramach programu „Opolskie dla Rodziny”. – Wszystkie mamy powinny mieć takie badania – dodaje.

Przyszły na świat za wcześnie

Oprócz uczestnictwa w balu i dobrej zabawy z dziećmi, rodzice mogli  skorzystać z konsultacji specjalistów, którzy udzielali szczegółowych porad.

PW

Udostępnij wpis:

Nasze serwisy